Jak co roku w okolicach marca do Leżajska zjeżdżają Chasydzi, będący ortodoksyjnymi żydami. Można ich poznać na ulicach po pejsach oraz po skromnym czarnym ubraniu i jarmułce. Przybyli na grób cadyka do Leżajska z wielu krańców świata, by pomodlić się nad jego grobem. Zgodnie w zasadami panującymi u Chasydów, wzgórze na którym znajduje się cmentarz przedzielono na dwie części - damską i męską. Po modlitwie wszyscy przybyli mężczyźni mogli spożyć koszerny posiłek w przygotowanej specjalnie stołówce.
Modlitwy trwają przez cały dzień, przez uroczystość przewija się kilka tysięcy osób i tak do wieczora.
Wyprawa do Leżajska była dla mnie nowością i trochę się obawiałem że nic z tego nie wyjdzie. Pomyliłem się jednak i mogę czuć niedosyt że niektórych zdjęć nie udało mi się zrobić. A to co wyrzeźbiłem w temacie, uwaga naprawdę dużo zdjęć - bo i dzień był ciekawy i pracowity.
Leżajsk, 15.03.2012
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz