Wielkie Pożegnanie w Krakowie

Wydarzenia 10 kwietnia sprawiły że cały Naród pogrążył się w żałobie po utracie Prezydenta i wielu ważnych rodaków. W warszawie oddano hołd wszystkim ofiarom katastrofy, kolejna częścią uroczystości były uroczystości pogrzebowe Prezydenta. Na miejsce ostatniego spoczynku pary Prezydenckiej wybrano Wawel, wybrane miejsce wywoływało  wiele kontrowersji pośród ludzi, ale pozostało niezmienione.
Dzień zaczął się bardzo pracowicie od odebrania akredytacji z Centrum Prasowego o 5 nad ranem.
Później oczekiwanie na przejazd konduktu pogrzebowego z lotniska do bazyliki Mariackiej na Rynku w Krakowie, gdzie ks. kardynał odprawił mszę w intencji zmarłej pary Prezydenckiej.
Po uroczystej mszy świętej w uroczystym kondukcie pogrzebowym odprowadzono parę Prezydencką na Wawel, gdzie pochowano ją w krypcie pod wieżą Srebrnych Dzwonów.
Parę prezydencką żegnały delegacje przybyłe z zagranicy, między innymi Prezydent Rosji, Prezydent Gruzji, Prezydent Niemiec i wiele innych głów państw.
Zwykłym obywatelom pozostaje zachować w pamięci tragicznie zmarłych w katastrofie i otaczać czcią symbol tej katastrofy jakim jest krypta i sarkofag w którym spoczywa para Prezydencka.
Poniżej zamieszczam zdjęcia z tych uroczystości.

Warszawa uczciła pamięć ofiar...

Kiedy tylko podano termin uroczystości żałobnych i pogrzebowych osób które zginęły tragicznie 10 kwietnia w Smoleńsku, stwierdziłem ze muszę tam być i zachować te chwile na zdjęciach. Postanowiłem zdobyć akredytacje na uroczystości w Warszawie i w Krakowie, i się udało zdobyć. W piątkowy poranek wybrałem się do Warszawy, gdzie zobaczyłem ile naprawdę ludzi chce oddać cześć tragiczne zmarłemu Prezydentowi. Były to niesamowite tłumy na Krakowskim Przedmieściu.
Na następny dzień odbywały się uroczystości na placu Piłsudskiego, które jako jeden z akredytowanych fotoreporterów (może i bez POOLa) udało mi się utrwalić.
W czasie pobytu w Centrum Prasowym poznałem wielu wspaniałych ludzi (także z mediów studenckich), i zobaczyłem jak naprawdę pracuje zawodowa prasa, chcąca przekazać jak najszybciej informacje.
Przyznam szczerze że zacząłem się zastanawiać nad podyplomowym dziennikarstwem.
W sobotni wieczór wracałem do Krakowa, gdzie na następny dzień miała odbyć się dalsza część uroczystości.
Zdjęcia z Warszawy poniżej, Kraków wkrótce.

Tragedia 10 kwietnia

To miał być mój dzień, dzień moich 24 urodzin. Obudził mnie rano przed 10 telefon, w słuchawce usłyszałem tylko informacje "Spadł samolot Prezydencki, wszyscy zginęli". Ta informacja wydawała mi się nieprawdopodobna jednak stała się bolesną rzeczywistością po sprawdzeniu wszystkich serwisów informacyjnych. Katastrofa samolotu Prezydenckiego pod Smoleńskiem wprowadziła w smutek i w niedowierzanie że takie coś mogło mieć miejsce na Świecie.
Wszyscy którzy lecieli do Katynia reprezentowali nasz Naród, który jest często skłócony i naśmiewający się ze swoich wybrańców. I pomimo różnic panujących w ich poglądach, pragnęli razem uczcić tych którzy zostali brutalnie zamordowani przed 70 laty w lesie Katyńskim. Jednak podzielili ich los ginąc w katastrofie samolotu.
Każdemu kto zginął w tej katastrofie należy się pamięć i cześć, niezależnie jakie miał poglądy bo ginąc wszyscy byli równi. Stworzyli kolejny tragiczny wpis na kartach Polskiej historii.
Prezydent wraz z z małżonką jako urzędująca głowa państwa Polskiego zasługuje na pochówek w godnym miejscu - tam gdzie inni wielcy mężowie Narodu Polskiego, w kryptach Katedry na Wzgórzu Wawelskim. Nikt nie ma prawa im odmówić tego przywileju, bo to tragicznie zmarły urzędujący Prezydent Państwa Polskiego.
W tych dniach zrobiłem kilkanaście zdjęć aby zachować jak w ludziach tworzyła się najnowsza historia Polski.
Kilka zdjęć poniżej.
W najbliższych dniach wybieram się do Warszawy, aby brać udział w uroczystościach pogrzebowych i wykonać zdjęcia tych że uroczystości. Czeka mnie też, jak i cały KSAF udział w uroczystościach niedzielnych, pogrzebu Prezydenta Lecha Kaczyńskiego oraz Marii Kaczyńskiej na Wawelu.

Paulinkowa Sesja

Ostatniej środy miałem przyjemność brać udział (jako doradca - przeszkadzacz) w sesji Paulinki Korbut. Sesja rozpoczęła się wyjątkowo zielono i owocowo, potem trochę pseudo lustrzanych zdjęć. Atmosfera sesji była wyjątkowa, wiele ludzi z dużym poczuciem humoru. Ciesze się że pozwolono mi troszkę poprzeszkadzać i porobić kilka zdjęć, tak spędzony czas w takim gronie jest zawsze udany. Takie sesje trzeba będzi epowtarzać częściej. Poniżej kilka zdjęć z sesji.