Jak to dawniej mówili wygódka lub wychodek, ale nie taki tradycyjny stojący w rogu na podwórku, bo z widokiem na krakowskie Błonia i kopiec Kościuszki. Już prawie wszędzie można odnaleźć ustawione w dziwnym miejscu toalety, ale czy nie można jakoś tego uregulować by nie psuć widoku innym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz