sobota, 13 sierpnia 2011

rzepka

Patrząc na zdjęcie przypomniał mi się wierszyk Juliana Tuwima - Rzepka. Choć może nie jest to idealne odzwierciedlenie wiersza, ale na pewno jest to wersja budowlana. Żeby tez nie być gołosłownym dla przypomnienia fragment wierszyka.

Zasadził dziadek rzepkę w ogrodzie,
Chodził te rzepkę oglądać co dzień.
Wyrosła rzepka jędrna i krzepka,
Schrupać by rzepkę z kawałkiem chlebaka!
Więc ciągnie rzepkę dziadek niebożę,
Ciągnie i ciągnie, wyciągnąć nie może!

Zawołał dziadek na pomoc babcię:

"Ja złapię rzepkę, ty za mnie złap się!"
I biedny dziadek z babcią niebogą
Ciągną i ciągną, wyciągnąć nie mogą!
Babcia za dziadka,
Dziadek za rzepkę,
Oj, przydałby się ktoś na przyczepkę!
...


Brak komentarzy: