Choć książek już mało czytam to, aż łza się w oku kręci gdy słucha się opowiadania Pana Henryka o całej historii antykwariatu, który istnieje nieprzerwanie od 140 lat. O historii jego powstania, okresie wojny i okresie powojennym, wszystko to przetrwał, ale dziś nie daje rady na rynku książki. Ze względu na rosnące zadłużenie i problemy organizacyjne, właściciele budynku postanowili usunąć antykwariat. Przeciwko likwidacji Antykwariatu z ulicy Tomasza ulicami Krakowa przeszedł protest pod Urząd Miejski.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz