Wieczorem 30 września na bulwarach nad Wisłą, na Kazimierzu i Podgórzu zebrały się tłumy Krakowian chcących zobaczyć i przejść na druga stronę nowo otwarta przeprawą przez Wisłę.
Kładka połączyła dwie dzielnice Krakowa, które rozdzielała Wisła. Teraz każdego dnia będą mogli poruszać się po niej piesi i rowerzyści dla których wytyczono jedną część kładki i okoliczne ścieżki rowerowe.
Kładka już powstając na jednym z brzegów Wisły odnotowała swoje miejsce w historii, stawiając opór wartkim wodom Wisły podczas wiosennej powodzi. Specyfiki tej budowli dodał fakt zastosowania nowatorskiej metody budowy całej kładki na jednym brzegu i przeniesieniu jej na drugi brzeg na barkach.
Po dość długiej budowie kładka znalazła się na miejscu łącząc dwa brzegi Wisły.
W kilka dni po otwarciu kładka została okrzyknięta kładka miłości, na której zakochani wyznają sobie miłość i jako symbol uczuć zawieszają kłódkę z wypisanymi na niej swoimi imionami, a kluczyki wrzucają do rzeki.
Tyle oczekiwania i pracy w oczekiwaniu na finalny efekt budowli, która przynosi nie tylko łatwość przemieszczania się ale także ma inne aspekty w życiu mieszkańców Krakowa.
Ja sam zapraszam do spacerów i poznawania uroczych okolic Kazimierza i Starego Podgórza. A na zdjęciach trochę zachęty do spotkań na kładce Bernadce.
1 komentarz:
Przepraszam, ale czy przypadkiem nie 'kładka Bernatka'?
Prześlij komentarz