Początek obfitował w piękną pogodę, która z czasem jednak uległa pogorszeniu. Jednak udało mi się zrobić kilka ciekawych zdjęć i zatrzymać na zdjęciach to co się zatrzymało w rzeczywistości.
Następnie zaczepiłem o Kalwarie Zebrzydowską, jednak ze względu na mało sprzyjające warunki zdjęć tam nie porobiłem. Żałuje tylko że byłem tam sam.
1 komentarz:
To ten sławetny plener Ksaf? Ze zbiórką o 5 rano? :)
Prześlij komentarz