Słowami piosenki Elektrycznych Gitar możemy podsumować zlot harcerstwa w Krakowie. We wtorek odbył się ostatni apel zlotu po którym harcerze rozpoczęli składanie obozowiska i powrót do miejsc zamieszkania. Składanie obozowiska na błoniach i całej infrastruktury potrwa jeszcze do czwartkowego popołudnia. Teraz błonia wyglądają jak wymarła dzielnica, która przez cały tydzień tętniła życiem.
Harcerze wyjechali opustoszały wszystkie ulice miasta i tramwaje dojeżdżające do Cichego Kącika.
Poniżej dwa zdjęcia, pustego już namiotu recepcji obozu harcerskiego i wieży obozowej z masztami na których już nie powiewają flagi z harcerskimi proporcami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz