niedziela, 10 lipca 2011

Kaczka

Kaczka nie dziennikarska, a prawdziwa gumowa, dmuchana kaczka koloru zółtego pojawiła się na Krakowskim Rynku. A właściwie trzy kaczki ale różnych rozmiarów. A wszystko to część przedstawienia Utopia - Leo Bassiego. Powiem tyle że po tym co zrobił stwierdzam że gościu potrafi naprawdę sterować ludźmi. Skończyło się na spacerze z wielką kaczką na druga stronę Rynku i z powrotem, a to tylko po to by zrobić sobie zdjęcie.





 Hipnoza podobno sprawia cuda w tym przypadku chłopak chyba żałował. 
Za zadanie miał uderzyć talerzem z pianka do golenia artystę.

Pierwsze odliczanie do pięciu.

Przy "cztery" już chyba żałował.

Hura, udało się.






 A wszystko tylko dla tego zdjęcia poniżej.


Brak komentarzy: