Kto to w ogóle przyjaciel z parku? To taki co ładnie pozuje i można mu zrobić ładne zdjęcie, prose Pani jak by powiedział mały Jasio.
No ale Pani była by z lekka przerażona jakby Jasio opisał przyjaciół. Brzmiał by to tak. Mój przyjaciel jest owłosiony, no spoko każde zwierzątko ma jakieś włosy, ma cztery pary nóżek i sześć czarnych oczu. Taki opis z pewnością zmroził każdego, o ile by nie doprowadził o zawał w przypadku ludzi cierpiących na arachnofobię.
Mowa cały czas o pająkach, dokładnie tych z parku Jordana choć można je też spotkać na dziedzińcu Wawelu. W obu przypadkach tworzą piękne pajęczyny o różnorakich kształtach, na niskich krzewach gdzie można podziwiać ich misterną prace oraz oczekiwanie na zdobycz.
Polecam poznać moich przyjaciół na zdjęciach i poznać ich osobiście, nie robiąc im krzywdy. Pająki w dawnych przekonaniach przynoszą szczęście i dobrobyt, wiec warto o nie dbać i szanować.
czwartek, 29 lipca 2010
moi przyjaciele z parku...
środa, 28 lipca 2010
Czy to znów wielka woda?
Każdy z nas wyglądając za okno prze ostatnie kilka dni widział strugi deszczu. Z początku było to coś wyczekiwanego po długich upałach, no ale przedłużające się opady zaczęły budzić strach u osób pamiętających majową powódź.
Obecnie są to jednak opady znacznie krótsze i słabsze, więc takiej wody jak w maju nie możemy się spodziewać. Występują jednak lokalne wystąpienia potoków i rzek, na które mieszkańcy zalanych dzielnic Krakowa spoglądają z niepokojem.
Jednak wszyscy patrzą w niebo i czekają aż w końcu z powrotem za chmur wyjdzie słońce. A szalupy ratunkowe i worki z piaskiem przestaną być komukolwiek jeszcze potrzebne, jak na razie.
Zapraszam do obejrzenia kilku zdjęć
czwartek, 22 lipca 2010
Drogowa Pułapka
![]() | |
Widok jaki mają kierowcy wjeżdżający na ulicę Franciszkańską od ulicy Zwierzynieckiej |
Pan kierujący ciężarówką z budowy nie zważając prawie na nikogo przemknął się pod prąd. Mniejsza z tym że meleks z turystami musiał uciekać na bok, w końcu budowa najważniejsza rzecz.
Pytanie tylko dlaczego nie można wystarczająco dobrze oznakować wjazdu? I dlaczego osobami które na tym cierpią są bogu ducha winni, nieznający Krakowa przyjezdni??
Remont trwa, oby tylko się szybko zakończył.
czwartek, 15 lipca 2010
Krakowskie upały
Mieszkańcy Krakowa i turyści odwiedzający Kraków muszą od kilku dniu zmagać się z wysokimi temperaturami panującymi przez cały dzień aż do wieczora. Miasto jednak nie pozostawia obywateli samych w walce z upałem, na Rynku obok wieży ratuszowej codziennie wystawiony jest beczkowóz z wodą do picia którą można gasić pragnienie - sam spróbowałem, nie ma jak kubeczek chłodnej wody. Drugą metodą która nabrała też formę atrakcji turystycznej są kurtyny wodne rozstawione w kilku miejscach Krakowa. przechodząc obok warto się trochę zmoczyć i orzeźwić, coś wspaniałego. Godne polecenia są także fontanny, w których można zanurzyć choć nogi (pić wody nie polecam).
Zapraszam do zdjęć i ochłody na rynku w Krakowie
Śmieszne Niepublikowalne
Także było i w tym przypadku. 14 lipca Plac Matejki, uroczystości rocznicowe odsłonięcia pomnika Grunwaldzkiego. Uchwyceni na zdjęciach Prezydent Miasta Krakowa prof. Jacek Majchrowski i Prezydent elekt RP Bronisław Komorowski. Reszty nie pisze zapraszam do obejrzenia zdjęć.
Klatka Prasowa
No nic czasami trzeba się wybić z grupy żeby zrobić inne ujęcie niż inni. ;D
poniedziałek, 12 lipca 2010
Ulica 23
W trakcie ostatniego weekendu mogliśmy być świadkami wielu niesamowitych spektakli ulicznych organizowanych z okazji Międzynarodowego Festiwalu Teatrów Ulicznych - Ulica 23. Wystąpiło wielu aktorów z przedstawieniami w różnej tematyce. Spektakle mogliśmy podziwiać na Rynku i wielu innych placach Krakowa.
Mi udało się uczestniczyć w trzech spektaklach na Rynku. Jednym z nich był spektakl kończący festiwal. Sztukę prezentowali aktorzy z Francji, z grupy Transe Express. Spektakl przyciągnął rzesze widzów, którzy zostali wciągnięci w zabawę prowadzoną przy muzyce bębnów i podążali za grupą artystów po prawie całym rynku.
Innymi ciekawymi spektaklami były Chickenhousse prezentowany przez dwoje artystów z Holandii oraz Meet Peet, w którym aktor z USA prezentuje żonglerkę z niebywałym humorem.
Niestety festiwal dobiegł końca, miejmy nadzieję że za rok powróci z jeszcze większą ilością spektakli rozweselających nasze place i ulice.
niedziela, 4 lipca 2010
Szczepański w kolorach
W ostatnim czasie na placu Szczepańskim i w kilku innych lokalizacjach pojawiły się dziwaczne kolorowe posągi. Są to rzeźby wzorowane na starożytnych Aztekach autorstwa Clemence'a Breilsa.
Żywe kolory rzeźb ożywiają, spokojne kolory miasta i są niewątpliwie atrakcją.
Wzorując się na innych pomnikach, obyśmy tylko nie musieli powiedzieć: "wczoraj pomniki były czyste ale te gołębie srają".
10-lecie Wspólnoy Demokracji
Wszystko wyglądało przepięknie, choć czasem dostrzegałem absurdy o których lepiej nawet nie pisać.
Pani Sekretarz choć medialna kobieta, została odcięta od ludzi szczelnym kordonem samochodów i ochroniarzy, aż ciężko ja było dostrzec.
W trakcie konferencji kiedy jedni obradowali to inni protestowali, wznosząc okrzyki o przywróceniu praw mieszkańcom, no może trochę nie na temat protest, ale zawsze warto się wybić i pokrzyczeć maszerując po rynku.
Mam nadzieje że na następną imprezę zdobędę akredytacje i już będą lepsze zdjęcia z za płota.


czwartek, 1 lipca 2010
wybory 2010 - ile Kaczyńskich zniesie Polska?
Obecnie Polska nie jest już komunistyczna ani postkomunistyczna więc o lewicowości kandydatów możemy zapomnieć, najwyżej mogą zabiegać o głosy biednego Grzegorza Napieralskiego, który zajął trzecie miejsce w wyścigu o fotel prezydenta.
Patrząc na sylwetkę pierwszego kandydata, który może z wyglądu był by kopią poprzedniego tragicznie zmarłego prezydenta, ale już nie kopią jego osobowości. Jarosław Kaczyński jest zbyt wybuchową postacią, która nie powinna gromadzić za dużej władzy w swoich rękach gdyż grozi to konfliktami wewnętrznymi i niepotrzebnymi publicznymi dyskusjami. Sam osobiście powiem szczerze i może nawet zaszokuje niektórych, że gdyby w wyborach startował ponownie tragicznie zmarły Lech Kaczyński zastanowił bym się dwa razy czy na niego nie zagłosować. Pierwsze lata prezydentury Lecha Kaczyńskiego były można otwarcie powiedzieć tragedią, ale w ostatnim roku urzędowania wiele uległo zmianie. Najbardziej zauważalną rzeczą było otwarcie się na społeczeństwo, pokazanie jacy są naprawdę na co dzień. Niestety nie było dane stoczyć boju o fotel prezydenta, zginą tragicznie pod Smoleńskiem.
Dziś kiedy kandydatem na prezydenta jest Jarosław Kaczyński, musimy sobie zadać pytanie - "ile Kaczyńskich jeszcze zniesie Polska??" Drugiego Kaczyńskiego na fotelu prezydenta możemy nie przeżyć, nie tylko nerwowo oglądając masę konferencji prasowych i sporów, ale także wojny jaką może przypadkowo rozpętać z Rosją.
Drugi kandydat do fotela prezydenckiego, może i ma lepsza prezencje i jest bardziej spokojny. Bronisław Komorowski jednak nie wykazuje się jakimś wybitną światłością, jest takim prostym kandydatem na prezydenta. Podsumowując z dwojga złego, jedno lepsze od drugiego.
A kandydata idealnego dla każdego Polaka nikt na świecie nie znajdzie, bo taki się nie narodził.